336.


''Na porażkę musisz zasłużyć, 
bo jeśli siedzisz w domu przed telewizorem,
porażka Cię raczej nie spotka''



Jesienne sesje zdjęciowe mają to do siebie, że są nieprzewidywalne. Pewnego słonecznego dnia wybrałam się na sesje. Kiedy dojechałam już w miejsce docelowe zaczął padać delikatny deszczyk. Przecież to jesień to nic nadzwyczajnego prawda? Przeczekałyśmy chwilę i dalej robiłyśmy to co do nas należy. Szkoda tylko, że chwila ładnej pogody nie trwała zbyt długo...Ostatnią rzeczą której bym się spodziewała w tamtej chwili był śnieg z gradem. Owszem nie była to śnieżyca ale grad za to był wielki... Stałam naprzeciwko obiektywu, na głowę (a raczej kapelusz) padał mi grad a pod nosem mówiłam tylko ''No serioooo?!". Ta krótka historia jest odpowiedzią na wszystkie pytania dlaczego w okresie jesienno-zimowym nie ma tak często wpisów na blogu. Co roku jest to samo...













Fot. Ola Górecka

Kapelusz - H&M
Golf - Second Hand
Bezrękawnik - ZARA MAN
Spodnie - ZARA
Buty - Graceland

1 komentarz:

  1. Jakie Śliczne zdjęcia :O
    Zapraszam do mnie: https://natkq.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :)

Copyright © 2016 In Concrete Jungle , Blogger